Podczas zeszłorocznych targów 3D Show Printer & Scanner w Warszawie, przedstawiciele Pirxa – jednego z najbardziej znanych polskich producentów drukarek 3D, zapowiedzieli trzy bardzo ważne rzeczy, jakie mają wydarzyć się na początku tego roku: premierę nowej drukarki 3D Pirx One, otwarcie źródeł do wcześniejszego modelu – drewnianego Pirxa oraz rozpoczęcia kampanii crowdfundingowej na Kickstarterze. Premiera nowego urządzenia miała miejsce w drugiej połowie stycznia – teraz przyszedł czas na realizację drugiej zapowiedzi, czyli udostępnienia projektów swojego dotychczasowego modelu, drewnianej drukarki 3D Pirx.
Pirx pojawił się na rynku w 2013 roku, z miejsca wzbudzając furorę swoją kompaktową konstrukcją i wyjątkowo atrakcyjną ceną na poziomie 2299 PLN brutto, co czyniło z niej najtańszą, gotową do pracy drukarkę 3D na rynku. Od tamtej pory firma sprzedała ponad 250 sztuk urządzeń w Polsce i na świecie. Teraz każdy użytkownik chcący korzystać z oryginalnego Pirxa w sposób niekomercyjny, może ją samodzielnie zbudować. Projekty można znaleźć pod tym adresem.
Twórcy Pirxa od początku odwoływali się do swoich RepRapowych korzeni, a pierwsza wzmianka na temat zamiarów otwarcia ich konstrukcji pojawiła się już w połowie zeszłego roku podczas wywiadu jaki przeprowadziłem z jednym z twórców urządzenia – Janem Fuerstem. Jest to swoisty ukłon w kierunku społeczności, z której wywodzi się firma i bardzo sympatyczny gest. Wkrótce na stronie pojawią się ponadto instrukcje, filmy video oraz tutoriale ułatwiające montaż drukarki 3D. Pliki konstrukcyjne można pobierać bezpośrednio z GitHuba.
A na koniec „Imperial March” z Gwiezdnych Wojen grany przez… Pirxa oraz kilka słów od CEO firmy – Piotra Liperta.
