Voxel8 to drukarka 3D, która zrobiła prawdziwą furorę w 2015 r. na targach CES w Las Vegas. Nikomu nieznana wtedy firma, której założycielem jest profesor z Uniwersytetu Harvarda Jennifer A. Lewis, zaprezentowała maszynę, która pozwala tworzyć gotowe urządzenia elektroniczne, składające się zarówno z obwodów, jak i obudowy. Firma umożliwia wszystkim zainteresowanym bardzo ciekawą opcję zamówienia bezpłatnej próbki wykonanej na swoich „Kit’ach Deweloperskich”.
Prezentacja urządzenia Voxel8 odbiła się szerokim echem w branży druku 3D. Nic więc dziwnego, że firmą zainteresowały się różne korporacje, nawet nie związane bezpośrednio z tym „światem”. Jednym z pierwszych odbiorców tych drukarek 3D była firma Google ATAP.
Drukarka Voxel8 posiada wbudowane dwie głowice. Jedna przeznaczona jest do tradycyjnego drukowania z PLA, a druga do wykonywania obwodów drukowanych ze specjalnego tuszu, który zawiera w swoim składzie cząsteczki nanosrebra. Konduktywność takiego „atramentu” jest ponad dwadzieścia tysięcy razy większa od konduktywności tak zwanych filamentów przewodzących. Urządzenie stosuje obie głowice naprzemiennie, dzięki czemu ścieżki przewodzące mogą być zatapiane w plastiku. Oprogramowanie drukarki umożliwia też takie przygotowanie modelu, żeby dało się w nim, w trakcie druku, umieszczać wszelkiego rodzaju mikrochipy, czy płytki elektroniczne i zadrukowywać je w środku.
Firma wymyśliła bardzo ciekawy pomysł na promocję swoich rozwiązań. Każdy zainteresowany może zamówić bezpłatną próbkę wykonaną na drukarce 3D Voxel8. Jest nią mała „latarka”, którą możemy podłączyć do portu USB. W plastikowej pętli zatopiony jest rezystor, dioda LED oraz ścieżka wykonana ze srebrnego tuszu. Całość stanowi bardzo ciekawy gadżet, który w prosty sposób prezentuje tylko urywek możliwości, jakie możemy osiągnąć stając się właścicielami tego urządzenia.
Dość istotnym faktem jest to, że próbka jest darmowa, ale koszty wysyłki już nie. Dla przykładu przesyłka do Polski to aż 40$. Dzięki kodowi rabatowemu umieszczonemu w tekście źródłowym tego artykułu, całość naszego zamówienia ponownie wyniesie jednak 0$. Po dodaniu produktu do koszyka i uzupełnieniu swoich danych wpisać należy kod „3DERS”. Dla niektórych problemem może okazać się fakt, że pomimo, że nie zapłacimy za nasze zamówienie ani „złotówki”, to i tak musimy podać dane karty kredytowej. Jeśli jednak to oraz możliwy dłuższy czas oczekiwania na próbkę nie jest dla nas bodźcem odstraszającym, to na własnej skórze możemy przekonać się o możliwościach Voxel8. Lepsza okazja może się prędko nie powtórzyć.
Źródło: www.3ders.org