Wczoraj i dziś publikowaliśmy informacje na temat wyników finansowych dwóch największych spółek z branży druku 3D na świecie – 3D Systems i Stratasys. Jutro swoje wyniki ma opublikować największa firma usługowa świata – Materialise. Natomiast przed chwilą, otrzymaliśmy oficjalne wyniki finansowe lidera polskiej branży druku 3D – Zortraxa. Czy i Olsztynian dopadła rynkowa stagnacja…?
Nic z tych rzeczy! Spółka zwiększyła zyski w pierwszym kwartale 2016 r. o ponad 120% w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Zortrax wypracował wynik na poziomie 13,84 mln PLN przychodów w porównaniu do 6,9 mln PLN w pierwszym kwartale 2015 roku. Ponadto, spółka osiągnęła 4,21 mln PLN zysku netto, w porównaniu do 1,9 mln PLN przed rokiem. Dla porównania, w całym ubiegłym roku Zortrax wypracował przychody na poziomie 37,6 mln zł i zysk netto w wysokości 8 mln zł. W Spółce blisko 90% przychodów pochodzi z rynków zagranicznych.
Zortrax podkreśla, coraz lepsze wyniki finansowe związane są ze wzrostem sprzedaży własnych filamentów. Wolumen zbytu w I kwartale tego roku osiągnął poziom bliski połowie liczby sztuk z całego 2015 roku. Jeśli chodzi o sprzedaż drukarek 3D, to w I kwartale wzrosła ona o prawie 80% w porównaniu rok do roku i o blisko 20% k/k.
W listopadzie zeszłego roku, prezes spółki – Rafał Tomasiak, zapowiadał osiągnięcie w 2015 całkowitego zysku na poziomie 10 mln PLN, a w 2016 r. aż 25 mln PLN. Do osiągnięcia pierwszego wyniku spółce zabrakło 2 mln PLN. W tej chwili osiągnęła 16,84% targetu na rok bieżący. Biorąc pod uwagę, że I kwartał jest zwykle stosunkowo słaby, to osiągnięcie, dające firmie nadzieję na spełnienie zeszłorocznych zapowiedzi. Warto podkreślić, że aktualny wynik firma zawdzięcza wyłącznie sprzedaży swojego flagowego produktu – drukarki 3D M200. Gdy na rynek trafi w końcu długo oczekiwany Zortrax Inventure, wynik ten może jeszcze bardziej się poprawić.
Źródło: materiały prasowe