PRUSA Research ogłosiło aktualizację dotyczącą produkcji i dostaw swojej wielkoformatowej drukarki 3D Prusa XL. Czeski producent twierdzi, że podjął szereg działań – w tym znaczące zwiększenie zatrudnienia, aby wywiązać się z zamówień poczynionych (i wciąż niedostarczonych!) jeszcze w 2021 roku…
Prusa XL została zaprezentowana po raz pierwszy w 2021 roku. Jest to profesjonalna drukarka 3D, przeznaczona do zupełnie innego grona odbiorców niż pozostałe, flagowe modele producenta – Prusa i3 Mk3 / Mk4 oraz Mini. Jest pierwszą drukarką typu CoreXY w ofercie firmy i posiada duży obszar roboczy na poziomie 36 cm w osiach XYZ. Może zostać wyposażona w maksymalnie 5 niezależnych modułów drukujących, opartych o ekstruder nowej generacji – Nextruder, poprawiający monitorowanie temperatury dyszy i ogólne bezpieczeństwo procesu produkcyjnego. Stół roboczy składa się z 16 niezależnych modułów, ze szczelinami dylatacyjnymi. W przypadku drukowania mniejszych detali, użytkownicy mogą nagrzewać tylko wybrane segmenty, oszczędzając czas i energię elektryczną.
To wszystko brzmi bardzo fajnie, ale niestety PRUSA Research ma gigantyczne zaległości w dostawach urządzeń do klientów. W 2021 r. otrzymał gigantyczną liczbę preorderów, z których wciąż nie może się rozliczyć. Pierwsze wysyłki rozpoczęły się tak naprawdę dopiero w marcu br. i obejmowały wyłącznie najbardziej okrojone, jednogłowicowe wersje. Producent tłumaczy opóźnienia tym, że zbudowanie drukarek 3D w wersji XL wymaga znacznie więcej czasu i wydajności niż w przypadku innych modeli. Ogłosił teraz zwiększenie zatrudnienia o prawie 100 nowych pracowników.
Firma spodziewa się dostarczyć większość zamówień z 2021 r. do końca bieżącego, 2023 r. Zamówienia przedsprzedażowe z 2022 roku powinny zostać w pełni zrealizowane do kwietnia 2024 roku. Pozostałe zamówienia – w tym te złożone w 2023 r. mają zostać zrealizowane do czerwca przyszłego roku. PRUSA będzie dzielić zamówienia na partie, aby umożliwić dokładniejsze prognozy.
Czeski producent informuje o wprowadzaniu kolejnych ulepszeń i udoskonaleń do konstrukcji, niemniej jednak trzeba niestety jasno powiedzieć, że z punktu widzenia końca 2024 r., informacje o dostawach drukarki 3D projektowanej w latach 2020-2021 dotyczą już nieco przestarzałego sprzętu… Na ten moment wydaje się, że projekt Prusa XL ma szansę stać się dla firmy tym, czym stała się Tesla Cybertruck dla Elona Muska…
On yesterday’s call with investors, Musk said he wanted to „temper expectations” and said that Tesla „dug our own grave with the Cybertruck.”
Źródło: www.wsj.com
Źródło: www.prusa3d.com