Pod koniec grudnia opisywałem specjalistyczne drukarki 3D Stratasysa dla dentystów i protetyków, służące do tworzenia modeli szczęk pacjentów, aparaty ortodontyczne czy specjalistyczne uchwyty i prowadnice chirurgiczne – a wszystko z poziomu swojego gabinetu lub laboratorium. Objet30 OrthoDesk i Objet Eden zdobywają tak duże uznanie i popularność wśród specjalistów dentystycznych, że w przeciągu 2-3 lat mogą one stać się standardowym wyposażeniem każdego gabinetu dentystycznego. Tym bardziej, że to nie koniec udoskonaleń – Stratasys nawiązał współpracę z 3Shape – producentem profesjonalnego oprogramowania dla dentystów i protetyków.
3Shape Implant Studio to program służący do projektowania implantów, szczęk i prowadnic chirurgicznych – innymi słowy pełni funkcję specjalistycznego AutoCAD`a dla dentystów i protetyków. Najnowsza wersja programu jest spięta już z w/w maszynami Stratasysa – z jego poziomu będzie można wyeksportować stworzony model bezpośrednio do drukarki 3D. Dzięki temu specjaliści otrzymują gotowe i w pełni skonfigurowane do pracy środowisko.
Maszyny Stratasysa (a w gruncie rzeczy przejętego dwa lata temu Objeta) są powszechnie szanowane i doceniane przez środowisko medyczne. W zeszłym roku ich drukarki 3D zdobyły nagrodę za najbardziej wyróżniający się sprzęt dentystyczny („Dental Advisor 2013 Top Innovative Equipment Award„) a dwa lata wcześniej nagrodę za dentystyczny produkt roku wybierany przez czytelników pisma przyznającego ta nagrodę („Dental Labs Products 2011 Readers Choice Award„). Zatem połączenie tych maszyn z czołowym oprogramowaniem do projektowania może wypozycjonować obydwie firmy na czołowe pozycje na długie lata.
Na koniec powtórzę zatem słowa, które napisałem we wcześniejszym artykule na ten temat: przyszłość druku 3D to niekoniecznie niskobudżetowa drukarka 3D w każdym domu, tylko tego typu specjalistyczne urządzenia i programy, które wkrótce sprawią, że nasze życie będzie dużo prostsze, łatwiejsze i szybsze, a my nawet nie do końca będziemy świadomi, że zawdzięczamy to „jakimś drukarkom 3D„.
Źródło: www.online.wsj.com