W kolejnej odsłonie walki o Stratasys toczonej pomiędzy Nano Dimension i 3D Systems doszło do przełomu. Wczoraj 3D Systems ogłosiło datę spodziewanego zakończenia procedury due diligence i rozmów w sprawie umowy fuzji ze Stratasys, a Stratasys przedstawił opinie niezależnych firm doradczych, które zdecydowanie odradzają akcjonariuszom firmy głosowanie nad wymianą władz na wywodzące się w całości z Nano Dimension. Dziś Nano Dimension oświadczyło, że z uwagi na wprowadzoną przez Stratasys strategię tzw. „zatrutej pigułki” odstępuje od próby jego przejęcia i wycofuje swoją ostatnią – niezwykle atrakcyjną dla akcjonariuszy tej firmy, ofertę. W końcu o 18:00 naszego czasu, Stratasys wystosował oświadczenie, że rozmowy z 3D Systems nie przebiegają wcale tak sprawnie jak to zostało przedstawione i to czy oferta fuzji zostanie przyjęta to się jeszcze okaże…?

Wszystkich niezorientowanych w tym temacie zachęcam do lektury trzech poprzednich artykułów, które podsumowują to skomplikowane „power struggle” jakie toczy się od kilku miesięcy pomiędzy trzema najwyżej wycenianymi na amerykańskiej giełdzie papierów wartościowych firmami z branży druku 3D. Tutaj znajdziecie podsumowanie wszystkich najważniejszych wydarzeń z ostatniego roku, które doprowadziły do tej sytuacji, tutaj wątek niedoszłej próby dogadania się Nano Dimension z 3D Systems i wspólnego połączenia się w wyścigu po Stratasys, a tu o tym jak Nano Dimension z tego wyścigu zaczęło powoli odpadać.

Dla tych który śledzą tą historię w miarę na bieżąco tylko przypominam: 8 sierpnia 2023 r. ma miało dojść do głosowania nad wotum zaufania dla aktualnych władz Stratasys – a w przypadku jego nie otrzymania, przyjęcia nowej rady nadzorczej składającej się w całości z ludzi związanych z Nano Dimension. Równocześnie Stratasys zaczął naprawdę poważnie rozważać ofertę złożoną przez 3D Systems, która w przypadku przyjęcia nie tylko łączyłaby obydwie firmy w jedną organizację, lecz przy okazji uniemożliwiałaby przejęcie Desktop Metal (które pozostałoby na przysłowiowym lodzie).

Tyle w ramach przypomnienia – teraz przejdźmy do bieżących spraw…

Wczoraj 3D Systems ogłosiło, że 4 sierpnia ma zakończyć się proces due diligence, jak również negocjacje w sprawie umowy fuzji ze Stratasys. W konsekwencji, po tej dacie Stratasys będzie mógł rozwiązać umowę z Desktop Metal (za co 3D Systems zapłaci karę umowną) i podpisać umowę z nimi, łącząc się w jedną wielką firmę. 3D Systems stwierdziło również, że oferta z 13 lipca jest „najlepszą i ostateczną propozycją” – każda akcja Stratasys zostanie zamieniona na 7,50 dolarów w gotówce i 1,5444 akcji połączonej spółki. Przekłada się to na kwotę ok. 2 miliardów dolarów.

Wydawałoby się zatem, że sprawa pomiędzy firmami jest już dograna… No ale poczekajmy…

Niedługo po powyższym oświadczeniu, Stratasys opublikował swoje (kolejne…) oświadczenie dotyczące konfliktu z Nano Dimension. Zawarł w nim opinie wydane przez dwie niezależne firmy doradcze – Institutional Shareholder Services (ISS) i Glass Lewis & Co. (Glass Lewis), które zalecają akcjonariuszom firmy głosowanie za reelekcją obecnych członków zarządu i sprzeciw względem wyboru kandydatów wywodzących się z Nano Dimension.

W odpowiedzi na to, Nano Dimension nieoczekiwanie w ogóle wycofało swoją ofertę!

Firma ogłosiła dziś, że zaprzestanie dalszych wysiłków zmierzających do przejęcia Stratasys, wycofuje swoją ofertę o wartości 25 dolarów za akcję oraz nie będzie próbować wymieniać rady nadzorczej. Zdaniem firmy, strategia „trującej pigułki” jaka została wdrożona w zeszłym roku przez Stratasys, zablokuje Nano Dimension możliwość sfinalizowania oferty dla akcjonariuszy.

Jednym z warunków zamknięcia specjalnego przetargu na akcje, było wykupienie lub zakończenie działania trującej pigułki. Nano Dimension stwierdziło, że „zarząd Stratasys kontynuuje swoje działania w zakresie umacnienia się i odmawia usunięcia lub zaprzestania stosowania trującej pigułki, tym samym pozbawiając akcjonariuszy Stratasys możliwości decydowania o najlepszej ścieżce rozwoju„.

Firma oświadczyła również, że nie uważa już za zasadne kontynuowanie wyborów swoich kandydatów do rady nadzorczej Stratasys i ich wycofuje. Dodała też, że decyzja o nominowaniu nowych dyrektorów była bezpośrednio związana z jej wysiłkami mającymi na celu odkupienie trującej pigułki, aby „oczyścić drogę” dla akcjonariuszy Stratasys.

Zatem to koniec bitwy – a być może i wojny…

No ale na tym nie koniec… Dziś o 18:00 naszego czasu Stratasys wydał kolejne oświadczenie – tym razem komentujące wczorajsze oświadczenie 3D Systems, że strony zmierzają do porozumienia. Otóż wcale niekoniecznie… Stratasys twierdzi, że 3D Systems nie chce odsłonić przed nim wszystkich swoich kart:

Wbrew oświadczeniom 3D Systems zawartym w komunikacie prasowym dotyczącym wymiany materiałów z badania due diligence (…) Stratasys szybko przystąpił do dostarczenia danych wymaganych przez 3D Systems do przeglądu, a także przeprowadził już spotkania kierownictwa. Z drugiej strony wielokrotnie zwracaliśmy się do 3D Systems z prośbą o przekazanie tych samych informacji z ich firmy, a także o ocenę potencjalnych negatywnych synergii przychodów. Chociaż 3D Systems przedstawiło pewną analizę synergii kosztowej, jest ona tylko na ogólnym poziomie i brakuje w niej krytycznych szczegółów (…) Pomimo implikacji w komunikacie prasowym 3D Systems, że zaangażowali się we współpracę, wciąż czekamy na wszystkie te informacje od 3D Systems. W przypadku transakcji, w której większość proponowanej zapłaty za połączenie ma formę kapitału zakładowego 3D Systems, zarząd Stratasys musi zrozumieć te kluczowe szczegóły, aby podjąć odpowiedzialną i świadomą decyzję.

Firma ma też za złe drugiej stronie, że oferta nad jaką wspólnie pracują, nagle okazała się być „najlepszą i ostateczną„…

Stratasys zauważa również, że 3D Systems po raz pierwszy dodało, że ich publiczna propozycja z 13 lipca 2023 r. jest również ich „najlepszą i ostateczną propozycją”. 3D Systems nie podaje, czy tak było 13 lipca 2023 r. [oraz] czy, kiedy i dlaczego zmieniło się ich myślenie o negocjacjach. Niezależnie od zmieniających się wypowiedzi i taktyki 3D Systems, zarząd Stratasys będzie oceniał wszelkie propozycje całościowo, biorąc pod uwagę niezbędne badania due diligence i analizy, w tym analizy regulacyjne. Jeśli 3D Systems poważnie myśli o połączeniu ze Stratasys, droga naprzód wiedzie przez współpracę i przejrzystość, a nie zniekształcone publiczne oświadczenia.

Stratasys w dalszym ciągu podtrzymuje też, że wciąż bardzo podoba mu się połączenie z Desktop Metal:

Gdy 3D Systems dostarczy wymagane informacje (…), zarząd Stratasys spodziewa się, że będzie w stanie podjąć decyzję, czy propozycja z 13 lipca 2023 r. lub jakakolwiek inna poprawiona i ulepszona propozycja złożona przez 3D Systems stanowi lepszą propozycję (…) niż połączenie z Desktop Metal. (…) Zarząd Stratasys nie zmienił swojego jednomyślnego zatwierdzenia, rekomendacji i deklaracji celowości transakcji z Desktop Metal. Stratasys będzie nadal przestrzegać wszystkich warunków i postanowień umowy fuzji Desktop Metal.

Także tak…

Nano Dimension jak na razie spasowało, ale znając zapalczywość prezesa tej firmy – Yoava Sterna, można się spodziewać, że wkrótce zaskoczy nas jakimś nowym pomysłem. Co do rozmów pomiędzy 3D Systems i Stratasys, to na ten moment wydają się one dość trudne. Faktem jest jednak że coś, co jeszcze miesiąc temu wydawało się absolutnie niemożliwe, może lada moment stać się rzeczywistością.

Źródło: www.3dsystems.com & www.stratasys.com & www.nano-di.com & www.stratasys.com
Zdjęcie: www.pixabay.com

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like

More in News