Stratasys publikuje wyniki finansowe za 2019 rok i… też jest na minusie

Od kilkunastu miesięcy cyklicznie pastwimy się nad 3D Systems przy okazji publikacji wyników finansowych firmy, wypominając słabe wyniki finansowe i konsekwentne tracenie pieniędzy na działalności operacyjnej. Niestety sytuacja nie wygląda dużo lepiej u drugiej największej i najważniejszej firmy w światowej branży druku 3D – Stratasysie. Amerykańsko-izraelski koncern opublikował swoje raporty finansowe za IV kwartał 2019 i cały ubiegły rok i podobnie jak w przypadku 3D Systems, również nie wygląda to dobrze.

W czwartym kwartale 2019 roku Stratasys osiągnął przychód na poziomie 160,2 mln USD, podczas gdy rok wcześniej było to 177,1 mln USD. Firma zużyła w tym okresie 3,4 mln USD w gotówce, podczas gdy rok wcześniej wygenerowała 18,7 mln USD extra gotówki. Dyrektor finansowy firmy – Lilach Payorski, tłumaczy to słabą sprzedażą w Europie i Azji oraz handlowego starzenia się wybranych linii produktowych, które przestały być atrakcyjne dla klientów. Z tym że cały 2019 rok wyglądał podobnie…

W 2019 r. Stratasys wygenerował przychód na poziomie 636,1 mln USD, tracąc 11,1 mln USD. Rok wcześniej przychód był niewiele większy i wyniósł 663.2 mln USD, a wygenerowana strata była praktycznie identyczna -11.2 mln USD. Co więcej, osiągnięty w zeszłym roku wynik był niższy od zakładanego w prognozach całorocznych (640-650 mln USD).

Stratasys rozlicza swoje przychody w podziale na dwie kategorie główne: sprzedaż urządzeń i materiałów eksploatacyjnych oraz usługi druku 3D. W obydwu zanotował spadki – w sprzedaży o -5,6%, a w usługach o symboliczne -0,7%. Tak prezentują się poszczególne wartości liczbowe:

Jak zatem widać, Stratasys cierpi na dokładnie tą samą przypadłość co 3D Systems – rozwija sprzedaż, wprowadza nowe, naprawdę innowacyjne i przydatne z punktu widzenia użytkownika produkty, tylko że traci na tym pieniądze… Z nieoficjalnych informacji wiemy, że w tym roku na rynek ma trafić kilka iście spektakularnych nowości ze strony Stratasysa, które z jednej strony poszerzą w znacznym stopniu ofertę firmy, a z drugiej będą konkurencyjne cenowo. Niestety nie wiadomo czy i na ile te plany nie zostaną pokrzyżowane przez kroczącą właśnie pandemię koronawirusa COVID-19? Jak na razie o żadnych spektakularnych premierach nie może być mowy, a bez tego sprzedaż ani drgnie. Chyba że w przeciwnym kierunku…

Źródło: www.investors.stratasys.com