Całe moje zawodowe życie jestem nauczycielem. Poruszałem się w nim w dwóch poziomach edukacyjnych szkół ponadpodstawowych oraz uczelni wyższych. Uwielbiam oglądać rozwój młodzieży i jej kreatywność. To ona popychała mnie do dalszych działań. Jednak będąc w obrębie klas, które uczyłem czy grup, które prowadziłem na uczelni, dziś wiem że ta wizja była niepełna. Wiedziałem, iż młodzież i technologia to jak piękna biżuteria, która uzupełnia każdą stylizacje, to jak idealna symbioza, która dopełnia się wzajemnie oddziałując na siebie i brzmiąc jednym melodyjnym rytmem.

Dlaczego zatem ta wizja była niepełna? Odpowiedź jest bardzo prosta – dzięki konkursowi „Droga do przyszłości” zobaczyłem najlepsze zespoły w Polsce i najlepszych uczniów w Polsce, którzy łączyli technologię z kreatywnością, dodając szczyptę fantazji i młodzieńczego zapału. Dzięki tak wielkim możliwością, które zaoferowało Wydawnictwo Edukacyjne Ei System, kilkudziesięciu młodych ludzi mogło wyjść poza „szkolne, lekcyjne ramy”. Projekty, które były zgłoszone do konkursu, były śmiałe, zaskakujące zmuszające do refleksji, jednak bardzo często wymagające uzupełnienia swojej własnej wiedzy.

W poprzednim zdaniu nie ma pomyłki – często czytając opis projektu należało uzupełnić pokłady własnej wiedzy, żeby w ogóle zrozumieć sens projektu! Do konkursu zgłosiło się blisko 180 szkół ponadpodstawowych z całej Polski i aż 60 rozpoczęło swoją przygodę w konkursie i weszło do półfinału. Każdy z zespołów otrzymałam na czas trwania konkursu drukarkę 3D oraz niezbędną ilość filamentu do realizacji swoich zaplanowanych projektów. Rzeczony półfinał dla mnie, opiekuna merytorycznego w konkursie był edukacyjną technologiczną delicją. Półfinaliści realizowali swoje pomysły w jednym z trzech obszarów: świat przyszłości, zawody przyszłości lub relacje społeczne w przyszłości.

Projekt miał jeden wymóg – musiał być wykonany w całości lub z elementami druku 3D. Każdy z projektów to oddzielna historia, nadająca się do programów popularnonaukowych takich jak możemy oglądać na kanale Discovery lub jakich pamiętamy z nieocenionego programu Sonda. My jako mentorzy mogliśmy się poczuć jak prowadzący te programy i wyjaśniający swoim widzom (nauczycielom i uczniom), podczas zaplanowanych webinarów tajniki druku 3D.

Ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia, tak rosła chęć przyswajania wiedzy na webinariach, jak również ilość zadawanych pytań po każdym spotkaniu. To pokazuje jak bardzo młodzież chce zdobywać wiedzę z wykorzystania technologii przyrostowych w edukacji.

Słowem klucz w tym tekście jest technologia, która została wykorzystana przez półfinalistów i finalistów pokazuje ukryty potencjał uczniów, który na standardowych lekcjach nie może być w żaden sposób dostrzeżony i wykorzystany. O ile jeszcze mikrokontrolery są nie od dziś wykorzystywane w procesie nauki programowania czy w szeroko pojętej robotyce, to wykorzystanie programów klasy CAD/CAE przez uczniów z profilu technik informatyk, czy projektowanie aplikacji z zakresu rzeczywistości rozszerzonej AR lub mechaniki precyzyjnej daje podstawy do tego aby postawić tezę, że ten konkurs wydobył ukryte talenty, których normalna szkoła i tradycyjny proces edukacyjny nie jest w stanie odkryć i dostrzec.

Polska szkoła zabija kreatywność – i mówię to z pełną odpowiedzialnością tych słów. Hasła „podstawa programowa” i „realizacja” wywołują frustrację u większości nauczycieli. Nie ma miejsca w realizacji podstawy programowej i przygotowaniu do egzaminów czy olimpiad miejsca na kreatywność i pokazanie swoich umiejętności wynikających z pasji do technologii. Dzięki takim konkursom jak ten rozkwitają uczniowie i nauczyciele. Podczas finału, do którego weszło aż 16 zespołów miałem okazję zamienić słowo z każdym nauczycielem i każdą grupą uczniów i widziałem w ich oczach dumę i radość z tego, że to właśnie ich uczniowie są w wielkim finale i mają okazję pokazać swoją pracę szerszej publiczności.

Dosłownie KAŻDY projekt miał szansę wygrać, każdy też był wyraźnym przykładem pracy w metodyce STEAM. 21 czerwca 2023 r. w Poznański Parku Naukowo-Technologicznym odbyła się gala finałowa, podczas której poznaliśmy zwycięzców I edycji Konkursu „Droga do przyszłości”. Mieliśmy również okazję, na żywo zobaczyć zaprezentowane projekty zespołów finałowych, co było zdecydowanie niesamowitym doznaniem.

Niestety takie konkursy to swoiste uzależnienie – ja osobiście nie mogę się doczekać następnej edycji i „odpakowywania” projektów i pomysłów jak otwierania kalendarza adwentowego w poszukiwaniu wyjątkowych czekoladek. Przed nami druga edycja, w której to jestem więcej niż pewien, iż poziom prac będzie jeszcze wyższy niż do tej pory. Czekam z utęsknieniem na 01.09.2023, a w zasadzie na 13.11.2023 , ponieważ to jest przestrzeń w harmonogramie konkursu w którym można zgłaszać swoje prace i projekty. Otwieramy głowy, angażujemy umysły, pobudzamy wyobraźnie i kreatywność aby spotkać się na drodze do przyszłości, będę tam na Państwa czekał!

Gorąco zachęcamy do poznania finalistów i niesamowitych projektów I edycji konkursu „Droga do przyszłości”.

Organizatorem konkursu „Droga do przyszłości” jest Wydawnictwo Edukacyjne Ei System. Portal Centrum Druku 3D jest patronem medialnym konkursu.

Zdjęcia: materiały prasowe Ei System

Łukasz Gierek
Wykładowca akademicki na Akademii Handlowej Nauk Stosowanych w Radomiu. Wykładowca akademicki na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Wyróżniony i zaliczony do grona 100 osób, które w wybitny sposób przyczyniły się do rozwoju umiejętności cyfrowych w Polsce w 2019 oraz 2021 r. przez kapitułę ekspertów oraz praktyków skupionych wokół Szerokiego Porozumienia na Rzecz Umiejętności Cyfrowych w Polsce. Uczestnik, trener i prelegent na międzynarodowych konferencjach dla nauczycieli (m.in. Toronto, Singapur, Ateny, Helsinki, Wiedeń, Sarajewo). Ambasador marki Banach 3D, opiekun merytoryczny w Ogólnopolskim Konkursie „Droga do przyszłości”.

    Comments are closed.

    You may also like