Gdy kilka dni temu informowałem o dość kontrowersyjnej kampanii czołowego producenta fotopolimerowych drukarek 3D EnvisonTEC’a względem swojej konkurencji, jednoznacznie dawałem do zrozumienia, że tego typu działania są raczej zbędne, gdyż jego produkty z powodzeniem bronią się same, bez konieczności udowadniania tego, na dodatek w dość bezpośredni (prostacki?) sposób. EnvisionTEC zresztą postanowił sam to udowodnić, prezentując w miniony piątek w Chicago swoją najnowszą drukarkę 3D skierowaną do protetyków – Vida cDLM.

Urządzenie drukuje w nowej, opracowanej przez EnvisionTEC technologii cDLM (Continuous Digital Light Manufacturing), która ma być odpowiedzią firmy na opracowaną przez Carbon technologię CLIP. Wg producenta, urządzenia wykorzystujące tą technologię drukują 10 razy szybciej niż jakiekolwiek inne drukarki 3D drukujące w technologii DLP (utwardzanie żywicy światłem projektora) i na dodatek wymagają stosowania mniejszej ilości supportów w modelach.

Drukarka 3D Vida należy do całej rodziny „dentystycznych” drukarek 3D EnvisionTEC’a i podobnie jak inne model z tej serii, posiada obszar roboczy na poziomie 96 x 54 x 100 mm, drukuje z rozdzielczością 50 mikronów, a wysokość drukowanej warstwy oscyluje pomiędzy 25 – 150 mikronów, w zależności od użytego materiału.

Pierwszą drukarką 3D wykorzystującą technologię cDLM było Micro, dedykowane do branży jubilerskiej. Z kolei oryginalny model Vida, który został zaprezentowany w 2015 r., przyczynił się do 29% wzrostu sprzedaży EnvisionTEC’a w 2016 r. i 75% wzrostu sprzedaży w całym sektorze dentystycznym.

Źródło: www.tctmagazine.com

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like