Co do tej pory osiągnął will.i.am w 3D Systems i dlaczego tak niewiele…?

9 stycznia 2014 roku, 3D Systems z dumą ogłosiło, iż megagwiazda muzyki POP – will.i.am, znany przede wszystkim z działalności w zespole Black Eyed Peas, został dyrektorem kreatywnym firmy. Było to wydarzenie absolutnie bez precedensu w tej wciąż niszowej i mało znanej branży, gdyż do 3D Systems dołączył prawdziwy celebryta, który miał wprowadzić firmę na salony wielkiego biznesu. Właśnie mija półtora roku od tamtego wydarzenia i efekty póki co… są dość mizerne. will.i.am wprowadził na rynek raptem jeden „autorski” produkt, który przeszedł całkowicie bez echa, a samo 3D Systems nie tylko notuje cały czas spadki na giełdzie, to na dodatek wciąż sprzedaje większość swoich produktów przez dokładnie te same kanały co poprzednio.

Głównym zadaniem nowego dyrektora kreatywnego miało być kierowanie działem kreacji firmy jak również wprowadzenie niskobudżetowych drukarek 3D marki Cubify do mainstreamu, wykorzystując swoją pozycję w świecie show businessu, jak również liczne kontakty z największymi markami i gwiazdami. 3D Systems miało również uruchomić cały szereg nowych linii produktowych z gadżetami i przedmiotami codziennego użytku sygnowanymi logiem Cubify.

Nic takiego niestety się nie wydarzyło… Nowe drukarki 3D Cubify długo czekały na premierę rynkową, a gdy to w końcu nastąpiło, okazało się, że w dalszym ciągu liderem sprzedaży w tym segmencie pozostają MakerBot i Ultimaker. Co więcej, od tamtej pory na rynku pojawiło się bez porównania więcej urządzeń tego typu, które robią więcej zamieszania niż drukarki 3D Systems. Czarnym koniem okazuje się być np. XYZ Printing i ultra tanie drukarki 3D da Vinci – a od niedawna również drukujące z żywicy światłoutwardzalnej, Nobel 1.0.

Co osiągnął will.i.am? W czerwcu 2014 roku zaprezentował drukarkę 3D EKOCYCLE – zmodyfikowaną wersję drukarki 3D Cube 3, drukującą z „ekologicznego” filamentu, wykorzystującego tworzywo odzyskane z plastikowych butelek po napojach. Do współpracy namówił samą Coca-Colę. Mimo tak chwytliwego pomysłu oraz prawdziwie zjawiskowego wyglądu, trudno doszukać się gdzieś w internecie jakichkolwiek opinii na temat tej drukarki 3D? Nie ma jej również w żadnych zestawieniach lub raportach, z 3D Hubs na czele.

Niedawno serwis Fabbaloo odkrył drukarki 3D EKOCYCLE w londyńskim Harrodsie – jednym z najbardziej prestiżowych sklepów na świecie. Urządzenia są tam wystawione obok ekstremalnie drogich i ekskluzywnych ubrań czy przedmiotów użytku codziennego. Redaktor Fabbaloo nie zauważył niestety aby podczas jego wizyty, ktokolwiek w sklepie zwrócił jakąkolwiek uwagę na ten sprzęt. Co więcej, patrząc na zdjęcia zaprezentowane w artykule, śmiem twierdzić iż obecność EKOCYCLE w takim otoczeniu jest dość kuriozalne…

Jak na razie okazuje się, że pomysł z wykorzystaniem will.i.am`ma jako ambasadora marki 3D Systems sprawdza się dość kiepsko. Trudno spodziewać się, aby po blisko roku czasu marka EKOCYCLE nagle przebiła się na czołówki najbardziej opiniotwórczych magazynów lifestylowych, a chyba taka była koncepcja całej współpracy? Artyście nie udało się wykreować z Cubify jakiejkolwiek marki, która pozostaje znana tylko wśród osób interesujących się samym drukiem 3D.

Drukarki 3D to wciąż domena inżynierów, projektantów i konstruktorów, którzy potrzebują dobrej jakości sprzętu, a nie pseudoekologicznej drukarki 3D, wykorzystującej materiał pochodzący (podobno) z butelek po Coca-Coli. Koncepcja 3D Systems była świetna i pisząc o niej, byłem pełen optymizmu w kwestii jej powodzenia – niestety rzeczywistość dość brutalnie ją zweryfikowała. To jeszcze nie ten czas na takie pomysły… No i sam will.i.am ma już chyba lata świetności za sobą?