Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim rozpoczyna się czas ocen, analiz i podsumowań. Mimo że rok 2021 był pod wieloma względami mniej zaskakujący od poprzedniego, to z pewnością nie był łatwiejszy i nikt nie oczekuje dziś już powrotu do dawnych czasów. Każdy dzień niesie ze sobą kolejne problemy i tworzy okoliczności, do których niektórym bardzo trudno jest się szybko adaptować – część osób i firm przegrywa walkę z nową rzeczywistością, ponosząc ostateczną porażkę. Równocześnie nie brakuje takich, którzy doskonale odnajdują się w nowych okolicznościach i mimo początkowych trudności, wynoszą się na dużo wyższy poziom.
Dla branży druku 3D 2021 rok był bardzo ciekawy. Rynek powoli wchodzi w fazę względnej stabilizacji, a firmy produkujące drukarki 3D, materiały eksploatacyjne bądź świadczące usługi druku 3D umacniają swoje pozycje, sukcesywnie przekształcając się z „innowacyjnych start-upów” w normalne przedsiębiorstwa. W polskiej branży druku 3D możemy obserwować podobne procesy. W 2021 roku mało było zaskakujących premier czy debiutów (chociaż zdarzył się chlubny wyjątek), zamiast tego mieliśmy do czynienia z rozwojem i wynoszenia się na wyższy poziom.
Poniżej prezentuję swoją (jak zawsze) subiektywną listę 10 najważniejszych wydarzeń w polskiej branży druku 3D, do jakich doszło na przestrzeni całego 2021 roku…
10. Rosyjski Rusatom – Additive Technlogies (RusAT) rozważa przejęcie Zortrax
W lipcu 2021 r. doszło do najbardziej zaskakującego wydarzenia roku, jakim był komunikat o podpisaniu tzw. term sheet pomiędzy rosyjską spółką Rusatom Additive Technlogies (RusAT) a największym polskim producentem drukarek 3D – Zortraxem, w ramach którego RusAT rozważa przejęcie nie więcej niż 50% kapitału zakładowego olsztyńskiej firmy za ok. 65 mln USD, czyli ok. 253,3 mln PLN. RusAT jest częścią rosyjskiego koncernu paliwowego TVEL, zajmującego się głównie wydobyciem rudy uranu i produkcją paliwa jądrowego.
Strony dały sobie czas na podjęcie stosownych decyzji do końca bieżącego roku – na ten moment informacja nie została w żaden sposób potwierdzona i możliwe są wszystkie scenariusze. Niemniej jednak gdyby do takiego przejęcia doszło, byłoby to jedno z najważniejszych wydarzeń w branży druku 3D w ujęciu światowym.
9. Grupa Azoty prezentuje alternatywę dla „kukurydzianego” PLA w postaci „ziemniaczanego” biodegradowalnego polimeru
Polscy producenci filamentów opracowali na przestrzeni lat wiele innowacyjnych materiałów, które cieszą się sporą popularnością zarówno wśród rodzimych jak i zagranicznych odbiorców. Mimo to każdy z tych produktów był na swój sposób standardowy jeśli chodzi o przetwórstwo tworzyw sztucznych. Grupa Azoty – jeden z największych, polskich koncernów chemicznych, opracował coś zgoła innego i nowatorskiego -materiał do druku 3D powstały na bazie skrobi ziemniaczanej, Tarfuse® Envi.
Materiał jest w pełni biodegradowalny i rozpuszczalny w wodzie. W przeciwieństwie do stosowanych powszechnie PVA lub BVOH utylizuje się dużo szybciej i jest rozwiązaniem w pełni ekologicznym. Grupa Azoty wciąż nie wprowadziła filamentu Envi do sprzedaży, ale ma się on pojawić w nadchodzącym roku.
8. Współzałożyciel CD Project inwestuje w spółkę profesora Wszoły i wspiera prace nad bioniczną trzustką
We wrześniu 2021 r. Michał Kiciński, współzałożyciel CD Projekt, współtwórca gry „Wiedźmin”, a prywatnie brat Adama Kicińskiego – obecnego prezesa spółki, został inwestorem w spółce Polbionica, pracującej nad rozwojem tzw. bionicznej trzustki – aplikacji medycznej drukowanej z komórek na biodrukarkach 3D. Twórcą i prezesem spółki jest profesor Michał Wszoła – czołowy transplantolog w obszarze przeszczepów trzustki i pionier prac naukowo-badawczych w wykorzystaniu technologii biodruku 3D w Polsce. Profesor Wszoła deklaruje, że do 2023 roku uda się wprowadzić bioniczną trzustkę 3D do powszechnego wykorzystania u ludzi
Polbionica jest spółką powstałą w 2019 r. na fundamentach kierowanej przez Michała Wszołę warszawskiej Fundacji Badań i Rozwoju Nauki, która od kilku lat realizuje projekt biodruku rusztowania (scaffoldu) bionicznej trzustki w technologii biodruku 3D. Założeniem projektu jest stworzenie trzustki „szytej na miarę” z komórek macierzystych pacjenta, co wyeliminuje ryzyko jej odrzutu.
7. Sinterit wkracza na rynek przemysłowego druku 3D SLS z nową drukarką 3D NILS 480
Krakowski Sinterit jest tą firmą, która ma największą szansę na to, aby zdetronizować Zortrax na pozycji lidera polskiej branży druku 3D. Firma rozwija własną linię niskobudżetowych drukarek 3D typu SLS, budując swoją unikalną pozycję rynkową na całym świecie. We wrześniu tego roku wykonała pierwszy krok w kierunku sektora maszyn przemysłowych, prezentując NILS 480 z komorą roboczą na poziomie 200 x 200 x 330 mm i mocniejszym laserem.
Co ważne – nbie była to jedyna premiera Sinterit w tym roku – dwa miesiące później na targach Formnext we Frankfurcie nad Menem została zaprezentowana Lisa X – czyli ulepszona wersja flagowego modelu Lisa.
6. SkribiArt – pierwsza polska technologia druku 3D dla budownictwa
We wstępie wspomniałem, że w 2021 r. nie mieliśmy do czynienia ze zbyt wielką liczbą niespodzianek i zaskakujących premier – za jednym wyjątkiem. Oto i on – SkribiArt, linia drukarek 3D do materiałów budowlanych, pozwalająca na druk 3D struktur przestrzennych w wielu kolorach. Twórca tej unikalnej technologii – kielecki 3dArtech, skoncentrował się na masach tynkarskich i ceramicznych, co pozwoliło opracować innowacyjne rozwiązania dla budownictwa i architektury.
Drukarka 3D realizuje projekty z idealną dokładnością, a jednocześnie jej produkty nie są identyczne – autorski sposób nakładania mas i ich fizyczne właściwości mają za zadanie odtworzyć wrażenie pracy ręcznej, również poprzez nierówności i zróżnicowanie form. Produkty SkribiArt są dostępne w trzech liniach: SkribiDecor, SkribiAcoustic i SkribiEko.
5. Na Dolnym Śląsku powstaje zakład produkcyjny Align Technology
W kwietniu 2021 r. pojawiła się informacja, która przeszła trochę bez echa – jednakże jej znaczenie dla polskiej branży druku 3D jest ogromne. Amerykański producent wykorzystujący technologię druku 3D, Align Technology, ogłosił otwarcie zakładu produkcyjny w Polsce. Jest to jedna z największych firm na świecie, stosujących produkcję przyrostową do końcowych zastosowań medycznych. Polska siedziba będzie mieścić się w Stolicy Dolnego Śląska – Wrocławiu. Jest to pierwsza placówka producenta w Europie i trzecia na świecie (dwie pozostałe mieszczą się w Meksyku i Chinach). W zakładach Align Technology wytwarzane będą przezroczyste nakładki ortodontyczne Invisalign, stosowane w leczeniu wad zgryzu.
To co jest w tej informacji najważniejsze, jak dotąd nie zostało oficjalnie ogłoszone, ale myślę że mogę uchylić rąbka tajemnicy… Będzie to jedna z największych (jeśli nie największa?) fabryka druku 3D w Europie, wykorzystująca w pracy technologie druku 3D z żywic światłoutwardzalnych. Pracę w niej docelowo znajdzie 2500 osób!
4. CadXpert z tytułem Platinum Partner Stratasys
Rok 2020 – pierwszy rok pandemii COVID-19, był dla wielu firm fatalny. Wiele firm upadło, inne ledwo wiązało koniec z końcem… Mogłoby się wydawać, że w dobie lockdown’ów i powszechnej niepewności ekonomicznej najgorszą rzeczą jaką można robić, jest sprzedaż ekstremalnie drogich drukarek 3D FDM oraz PolyJet. Tymczasem krakowski CadXpert – największa firma dystrybucyjna w Polsce i jedna z największych w polskiej branży druku 3D w ogóle, zanotował rekordowy rok co zaowocowało tytułem Platynowego Partnera firmy Stratasys.
Tytuł ten jest osiągnieciem samym w sobie, ale zdobycie go w 2020 r. czyni je jeszcze bardziej niezwykłym.
3. Sygnis New Technologies o krok od wejścia na NewConnect
Od lat celem wielu firm z polskiej branży druku 3D było wejście na giełdę papierów wartościowych. W tym roku – dość nieoczekiwanie okazało się, że jedną z pierwszych zostanie warszawski Sygnis – kiedyś kojarzony przede wszystkim jako dostawca chińskich drukarek 3D Flashforge (które sprzedaje zresztą do dziś) – teraz grupa podmiotów specjalizująca się w rozwijaniu nowych technologii (m.in. drukarka 3D do szkła czy biodrukarka 3D).
Na początku grudnia 2021 r. akcjonariusze notowanej na giełdzie NewConnect spółki MODE S.A. oraz Wspólnicy Sygnis New Technologies Sp. z o.o. podjęli decyzję o połączeniu obu podmiotów oraz uchwaleniu połączeniowej emisji akcji. MODE S.A. wyemitowała 16,8 mln nowych akcji, które zostaną objęte przez dotychczasowych udziałowców Sygnis New Technologies Sp. z o.o. Rejestracja akcji oraz zmiana nazwy przez KRS będzie miała miejsce w styczniu 2022 r., dzięki czemu Sygnis New Technologies już jako Sygnis S.A. zadebiutuje na NewConnect.
2. Zortrax formalnie łączy się z Corelens i debiutuje na NewConnect
Sygnis zadebiutuje na giełdzie w przyszłym roku – ale już w tym roku udało się to osiągnąć Zortrax. Po siedmiu latach starań i zapowiedzi, olsztyńska spółka zadebiutowała na giełdzie NewConnect poprzez tzw. odwrotne przejęcie spółki Corelens. Stała się tym samym pierwszą polską spółką z branży druku 3D, której udało się to (w końcu…) osiągnąć.
1. Laboratoria Przyszłości
W 2021 roku jeden z najbardziej cenionych i chwalonych przez społeczeństwo ministrów w rządzie – Przemysław Czarnek, wpadł na pewien pomysł… Ministerstwo Edukacji przekazało (tzn. jest w trakcie przekazywania…) 1 miliard złotych na zakup nowoczesnego wyposażenia pracowni technicznych w szkołach podstawowych, które mają pomóc uczniom rozwijać „kompetencje przyszłości”. W ramach projektu „Laboratoria Przyszłości” każdy uczeń będzie miał dostęp do nowoczesnego sprzętu m.in. drukarki 3D, mikrokontrolery, sprzęt do nagrań, wyrzynarki, laminarki, wiertarko-wkrętarki, gogle VR, a także roboty edukacyjne.
Pomysł szczytny, wykonanie jak u Bartosza Walaszka („dałem z siebie wszystko, czyli jakieś 30%”), a w konsekwencji w Polsce nastąpił największy boom na drukarki 3D w historii polskiej branży.
Tak naprawdę nie wiemy co z tego wyjdzie – to co wiemy, to gigantyczny popyt co zaowocowało niespotykanymi kolejkami na sprzęt. Od blisko miesiąca ciężko jest zakupić „od ręki” drukarkę 3D klasy desktopowej, której parametry techniczne wpisują się specyfikację ministerialną. Sprzedaż w tym kwartale wyniosła ok. kilka tysięcy sztuk drukarek 3D, co jest absolutnym rekordem. To bez dwóch zdań największy zastrzyk gotówki, jaka polska branża druku 3D kiedykolwiek otrzymała.