10. urodziny Thingiverse

30 października 2018 r. Thingiverse – największa na świecie biblioteka z darmowymi modelami do druku 3D obchodziła swoje 10-te urodziny. Należąca do Stratasysa platforma może pochwalić się 2 milionami zarejestrowanych użytkowników, 1,2 mln modeli 3D w bazie, które pobrano ponad 340 milionów razy.

Thingiverse zostało założone przez Zacha Smitha – jednego z pionierów ruchu RepRap na świecie i jego głównego animatora na terenie USA. Dwa miesiące później, w styczniu 2009 r. Smith wspólnie z Bre Pettisem i Adamem Mayerem założył MakerBota – pierwszą na świecie firmę produkującą desktopowe drukarki 3D do samodzielnego montażu. W 2013 r. MakerBot został przejęty przez Stratasysa, a w pakiecie z firmą znalazło się również Thingiverse.

Platforma to bezsprzeczny i absolutny lider segmentu repozytoriów z modelami do druku 3D. Mimo że od czasu do czasu wybuchają tam skandale dotyczące praw autorskich, jej pozycja pozostaje niezachwiana…

ZOBACZ: MakerBot patentuje cudze projekty opublikowane na Thingiverse

ZOBACZ: Projekty niesławnego Liberatora pojawiły się na Thingiverse! Na zaledwie 90 minut…

ZOBACZ: Skandal na eBay’u z Thingiverse w tle, czyli ile warta jest licencja Creative Commons?

ZOBACZ: Thingiverse na prośbę Disney’a usuwa modele postaci ze Star Wars! Nowe otwarcie sporu o prawa autorskie w świecie druku 3D…?

Choć mało kto ze wspomnianych 2 mln użytkowników może zdawać sobie z tego sprawę, Stratasys przekształca sukcesywnie Thingiverse w platformę edukacyjną, z której korzysta wiele amerykańskich szkół. Thingiverse Education to jeden z flagowych projektów MakerBota, tworzący wspólnie z MakerBot Education i Starter Lab kompleksowy program. Na Thingiverse Education znajdziemy setki projektów do wykonania na lekcjach posegregowanych na trzy grupy wiekowe.

Mimo tego kierunku rozwoju nie należy póki co spodziewać się jakichś drastycznych zmian w specyfice działalności Thingiverse. Wciąż pozostaje ona największą platformą do wymiany plików 3D do druku i póki co nie widać konkurenta mogącego realnie mu zagrozić…

Źródło: www.3dprintingindustry.com