Zapewne każdemu użytkownikowi niskobudżetowych drukarek 3D działających w technologii FDM zdarzyło się kiedyś zamarzyć o kolorowych wydrukach. Na rynku jest co prawda kilka urządzeń wielogłowicowych, pozwalających na druk 3D w kilku kolorach, ale nie są to jednak urządzenia zbyt popularne. Jeden z nieistniejących już polskich producentów drukarek 3D miał na to swój ciekawy patent, ale niestety pomysłu nie zdążył wprowadzić w życie. Pozostaje nam więc ręczne zmienianie filamentu w trakcie druku 3D, co jest jakimś rozwiązaniem, ale niestety mało dokładnym. A może jest na to jeszcze jakiś inny sposób?

Z Mosaic Manufacturing jest to możliwe. Firma opracowała specjalne urządzenie, które niezależnie od drukarki 3D, z której się korzysta, automatyzuje proces łączenia ze sobą filamentów. Dzięki takiemu rozwiązaniu jesteśmy w stanie wykonywać kolorowe wydruki na każdej, nawet jednogłowicowej, drukarce 3D i to bez żadnego zatrzymywania i wznawiania wydruku.

Palette to urządzenie do automatycznego łączenia czterech różnych filamentów. W efekcie tego procesu otrzymujemy jedną „nitkę” którą wprowadzamy do głowicy naszej drukarki 3D. Jest to idealne rozwiązanie zwłaszcza dla urządzeń typu Delta, w których liczy się każdy gram i montaż dodatkowej głowicy może okazać się problematyczny lub w ogóle niemożliwy.

Całą tajemnicą urządzenia jest przede wszystkim oprogramowanie. To ono odpowiada za idealne zgranie czasowe momentu, w którym trzeba dokonać połączenia dwóch różnych nitek filamentu. Przy pomocy dowolnego slicera, przygotowujemy tradycyjny plik G-Code. Musi on być oczywiście wykonany tak, jak dla druku z wielu kolorów. Drugi plik przygotowywany jest oddzielnie dla Palette i to w nim zawarta jest informacja o kalibracji oraz momentach zmiany materiału. Uzyskane wyniki wyglądają niemal identycznie jak wydruki na drukarkach dwu, trzy, czy czterogłowicowych.

top-left-large

Jak nietrudno się domyśleć kluczem do uzyskania prawidłowo „pokolorowanych” wydruków jest odpowiednia kalibracja drukarki 3D. Niestety nie zawsze mamy do czynienia z takim urządzeniem. Palette radzi sobie doskonale również z takimi problemami. Wystarczy możliwie jak najbliżej wlotu do ekstrudera zamontować specjalny enkoder obrotowy, który wykorzystywany jest przez urządzenie do skalibrowania prawidłowych punktów łączenia filamentu.

Urządzenie można kupić w przedsprzedaży za 999$. Czy to dużo, czy mało zależy od tego jaką drukarką posługujemy się na co dzień. Jeśli mamy taniego reprapa i dorzucimy do niego Palette za około cztery tysiące złotych, to sumarycznie wyjdzie nas to taniej niż zakup kilkugłowicowej drukarki 3D.

Źródło: www.hackaday.com, www.mosaicmanufacturing.com

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like