Pirx 3D wylądował na polskiej scenie druku 3D pod koniec września zeszłego roku. Projekt współtworzony przez team zaangażowany swego czasu w tworzenie innej drukarki 3D – Plastruktora, już na początku wywołał sporo szumu w branży, w dużej mierze dzięki zaangażowaniu się w temat Materialination. Od tamtej pory wiele rzeczy uległo zmianie – Pirx stał się spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (Pirx 3D Sp. z o.o.), przeniósł się do większego biura, zwiększył zatrudnienie… no i w końcu pojawił się w naszym zestawieniu 🙂

Pirx 3D ma jedną kluczową zaletę i jedną kluczową wadę. Zaleta to oczywiście cena – za 2299 PLN brutto otrzymuje się gotową, złożoną i w pełni działającą drukarkę 3D, o całkiem przyzwoitym obszarze roboczym: 16 x 25 x 15 cm. Wada to drewniana konstrukcja… Bardzo mi przykro, ale nawet Brook Drumm z Printrbota porzucił drewno na rzecz stali i aluminium. Drewniane obudowy wykonane ze sklejki i przypominające wczesnego MakerBota lub pierwszego Ultimakera odchodzą do lamusa.

Zdaję sobie w pełni sprawę, że zastąpienie drewna innym, równie sztywnym materiałem znacząco podrożyłoby konstrukcję, ale jest to dość istotny handicap jak na początek. W Polsce, gdzie podstawowym czynnikiem zakupowym jest wciąż cena urządzenia, pewnie sporo osób przymknie na to oko, jednakże jeśli zespół Pirxa ma ambicję zaistnieć zagranicą, w kolejnej odsłonie swojej drukarki 3D musi zdecydowanie poprawić ten aspekt.

Źródło: www.pirx3d.com

Źródło: www.pirx3d.com

Poza tym, to bardzo zgrabna drukarka 3D. Idealna dla hobbystów i osób pragnących wejść w świat druku 3D nie inwestując w to znaczących środków. Urządzenie nie ma podgrzewanego stołu  i drukuje jedynie z PLA / nylonu / Laywooda i Laystone`a (Laybricka?), niemniej jednak może stanowić tanią i przystępną alternatywę dla tradycyjnych RepRapów pokroju Prusy i3 czy Mendel Maxa.

Podsumowując jest to świetny punkt wyjścia do prac nad kolejną odsłoną bardziej profesjonalnego urządzenia. Jestem pewien, że jak tylko uda się zastąpić drewnianą obudowę metalem (lub innym, nowocześniej wyglądającym materiałem), doda podgrzewany stół, czy własny, dedykowany software zamiast Repetiera, Pirx 3D ma szansę zaistnieć nie tylko na lokalnym, lecz również europejskim rynku. Póki co – zapraszam do lektury specyfikacji technicznej

Pirx 03

Zdjęcia: Pirx3D

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

2 Comments

  1. Sklejka akurat technicznie nie jest zła – a już na pewno lepsza od taniego akrylu który najlepiej sprawdza się na zdjęciach w folderach reklamowych.

    Tutaj zamiast silenia się na designerski wygląd wygrał rozsądek w zachowaniu sensownej jakości przy niskiej cenie – dla mnie to uczciwy wybór.

  2. Rozwiązanie sytuacji jest proste, wystarczy opracować wersję z inną niż drewniana konstrukcją i sprzedawać obie wersje na raz. Niech rynek decyduje.
    Osobiście jakbym teraz miał się na coś decydować wolałbym drewno i niską cenę. Ale w przyszłości, kto wie.

Comments are closed.

You may also like