Get Models Now wykonuje największą na świecie, drukowaną w 3D ramę lustra dla poznańskiej galerii handlowej

W zeszłym miesiącu firma Get Models Now (GMN) brała udział, jak również współorganizowała Future Art Show w Concordia Design. INK3.DE zaprezentowało tam największą na świecie, wydrukowaną w 3D, makietę miasta, która w tym przypadku przedstawiała ścisłe centrum Poznania. Tym razem to GMN może pochwalić się projektem z grupy tych największych. Poznańskie biuro projektowe stworzyło największą na świecie, drukowaną w 3D i utrzymaną w barokowym stylu ramę lustra, zainstalowaną w jednej z poznańskich galerii handlowych.

Zaprezentowana na Future Art Show rekordowa makieta powstała w wyniku opracowań, których źródłem były zdjęcia miasta oraz dostarczana przez Google usługa Street View. W efekcie wykonano model w skali 1:400 i wymiarach 4 x 2 m, na którą składało się aż 140 bardzo dokładnie odwzorowanych budynków.

Kolejny miesiąc przyniósł kolejny duży projekt. Tym razem wykony został przez GMN, a zleceniodawcą była galeria handlowa Posnania. Zamówienie polegało na zrobieniu inspirowanej stylem barokowym ramy na wiszące na jednej ze ścian lustro, o imponującej długości 5,5 m.

Po wykonaniu niezbędnych pomiarów przystąpiono do modelowania ramy. Jako że firma ma już w swoim portfolio rekonstrukcję ramy z tego okresu historycznego, nie przysporzyło im to żadnego większego problemu i etap ten został dość szybko zamknięty.

Model podzielony został na 88 części, które drukowano na dwunastu drukarkach ZMorph. Całkowity czas wydruku wyniósł w tym wypadku trzy dni robocze. Największym wyzwaniem był oczywiście postprocesing oraz złożenie ramy w całość. Jako że Get Models Now szczyci się jednym z większych warsztatów post produkcyjnych w Polsce oraz posiada w swoim zespole osobę z wykształceniem konserwatorskim, to etap ten również przebiegł dość sprawnie.

Zwieńczeniem dzieła był oczywiście montaż ramy bezpośrednio na lustrze w galerii Posnania. Etap z pozoru najłatwiejszy, a w rzeczywistości wymagający odpowiedniego planowania logistycznego i niezwykłej ostrożności i precyzji. Dodatkowego smaczku całemu projektowi dodaje fakt, że udało się go zamknąć w zaledwie siedem dni.