Temat praw autorskich w kontekście druku 3D powraca z coraz większa częstotliwością. W zeszłym roku najgorętszym i najbardziej emocjonującym czytelników portalu tematem była kwestia prac legislacyjnych jakie podjął Parlament Europejski w kontekście własności intelektualnych do projektów 3D. Jeszcze wcześniej, bo w listopadzie 2017 r. sporo kontrowersji wywołała sprawa usunięcia z Thingiverse - największego repozytorium darmowych modeli do druku 3D, projektów związanych z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Teraz mamy do czynienia z kolejną tego typu sytuacją, jednakże jej wymiar jest bez porównania bardziej dyskusyjny - żeby nie powiedzieć, że skandaliczny...

Wargaming Group Ltd. - twórca i właściciel jednej z najpopularniejszych gier on-line "World of Tanks", wystąpił do Thingiverse z prośbą o usunięcie modeli pojazdów, które występują w grze i które zdaniem developera zostały z niej wykradzione i są rozpowszechniane za darmo m.in. na tej platformie. Podobnie jak to miało miejsce wcześniej w przypadku Disneya i Star Wars, Thingiverse spełniło prośbę Wargaming Group i wykasowało wszystkie sporne modele 3D. I nie byłoby w tym może nic specjalnie kontrowersyjnego, gdyby nie jeden dość istotny niuans... Usunięte zostały nie modele, które faktycznie naruszały prawa autorskie, tylko te, które zostały opisane lub podpisane jako modele z WoT - w tym również całkowicie niezależne, autorskie projekty!

Sprawę nagłośnił na Reddicie jeden z projektantów - Zachary Kavulich (TigerAce1945), którego modele usunięto, mimo że były one wykonane w całości przez niego i w żaden sposób nie naruszały praw autorskich należących do Wargaming Group.

Jak być może już wiecie, wczoraj Wargaming World Limited (twórcy World of Tanks), przeczesało Thingiverse i powołując się na DMCA (Digital Millennium Copyright Act – ustawa z zakresu prawa autorskiego, obowiązująca od 1998 w USA zabraniająca tworzenia i rozpowszechniania technologii, przy użyciu których mogą być naruszone cyfrowe mechanizmy ograniczeń kopiowania - przyp. red). zgłosiło do usunięcia znakomitą większość modeli czołgów i sprzętu wojskowego na stronie. Niestety zarówno ja jak i Bergman (inny projektant z Thingiverse - przyp. red.) straciliśmy większość projektów. Na szczęście wciąż mamy je na dyskach, jednakże wydaje się, że nie uda się ich już przywrócić on-line. Nie mogę się wypowiadać za Bergmana, ale ja nie jestem przekonany, żeby Thingiverse było platformą, na której miałbym przechowywać jakiekolwiek projekty.

Zachary Kavulich - źródło: Reddit

Sprawę opisał także serwis Fabbaloo, który skontaktował się z drugim z pokrzywdzonych projektantów - Marco Bergmanem. Ten przedstawił sprawę w szerszym kontekście, które stawia zarówno Wargaming Group jak i Thingiverse w dość złym świetle - a całą historię, na absurdalną w swoim prymitywizmie legislacyjnym...

W gruncie rzeczy, WOT wpisało w Thingiverse frazę "world of tanks" i uznało, że wszystko co się pod nią wyświetla jest kradzione. Oznacza to, że wszystko co miało tą frazę w nazwie, opisie czy tagu, zostało tak sklasyfikowane. [Tymczasem] wszystkie moje modele to całkowicie moja własna, autorska praca.

Marco Berman

Przesłał także do redakcji treść e-maila jaki Wargaming Group przesłało do MakerBota - właściciela Thingiverse:

Poniżej kilka z modeli autorstwa Bergmana, które zostały usunięte, mimo że jest on ich twórcą i nie występują one nawet w grze.

Reasumując, na chwilę obecną wydaje się, że w kwestii praw autorskich wszyscy popadają ze skrajności w skrajność... Z jednej strony mamy wciąż do czynienia z totalną anarchią z początku lat 10-tych XXI wieku, gdy tworzono i udostępniano modele "wszystkiego", bez oglądania się na czyjekolwiek prawa autorskie, a z drugiej, gdy ktokolwiek tylko zwróci na to uwagę i "poprosi" o usunięcie jakichś projektów z sieci powołując się na DMCA, są one usuwane z automatu, bez jakiegokolwiek oglądania się na zasadność "prośby".

W całej tej historii nawet specjalnie nie dziwię się Thingiverse - platforma od pewnego czasu ewoluuje w kierunku biblioteki modeli 3D dla edukacji, realizując strategię MakerBota, dążącego do stania się głównym dostawcom rozwiązań 3D dla szkół, zatem wchodzenie w jakikolwiek spór prawny w obronie darmowych modeli udostępnianych przez społeczność nie leży w jej interesie. Można się oburzać, że to stopniowe odchodzenie od idei jakie stały przy powoływaniu Thingiverse do życia, ale na koniec dnia wszystko rozbija się zawsze o pieniądze...

Grafika przewodnia: www.worldoftanks.eu

Poznaj sufity napinane

Portal COLORISED to kompleksowe źródło informacji, porad i inspiracji dla osób planujących remonty mieszkań, domów oraz wyposażania wnętrz. Znajdziesz na nim poradniki dotyczące wykończenia wnętrz: sufity napinane PVC, sufity napinane z tkanin, tapety, tapety z tkanin, oświetlenie LED, systemy oświetleniowe LED, podłogi, systemy ogrzewania i wielu innych.

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like