Pamiętacie drukowany w 3D stetoskop przeznaczony dla lekarzy w strefach utrudnionego dostępu do sprzętu medycznego, na przykład z powodu konfliktów militarnych? W opublikowanej niedawno na łamach PLOS ONE pracy naukowej specjaliści przyjrzeli się bliżej projektowi drukowanego przestrzennie stetoskopu i na podstawie przeprowadzonych testów porównali go… z profesjonalnym, drogim sprzętem. Co więcej, jego skuteczność została potwierdzona klinicznie.

Stetoskop powstały z elementów drukowanych na niskobudżetowych drukarkach 3D i silikonowych rurek wyglądał zdecydowanie bardziej jak zabawka, a nie jak sprzęt, który może faktycznie uratować czyjeś życie. Mimo zapewnień autora pomysłu, doktora Loubaniego, ciężko było uwierzyć, że jest jakąkolwiek konkurencją dla stetoskopów dostępnych na rynku.

Do złożenia stetoskopu, oprócz drukowanych bez podpór na warstwie 0,2mm elementów, potrzebujemy jeszcze rurek silikonowych (40 cm rurki 12mm / 8mm i dwa kawałki po 9cm  rurki 6mm / 4mm), dużych gumek dousznych oraz membrany (na użytek badania wyciętej z okładki na dokumenty, krążek o średnicy 40mm z PVC o grubości 0,35mm). Drukować można zarówno z ABS, jak i PLA, a wszystkie pliki konieczne do złożenia – łącznie z instrukcją składania – dostępne są do pobrania tutaj.

Chociaż nie istnieją wystandaryzowane i jednolite metody oceny jakości stetoskopów, badacze podjęli próbę porównania sprzętu drukowanego na Prusie MK2 z ABS z produktem uznawanym za profesjonalny, kosztującym w Polsce około 700 zł. Z przeprowadzonej analizy wynika, że w zakresie częstotliwości 86-5000 Hz oba stetoskopy sprawują się podobnie. Autorzy badania zastrzegają jednak, że faktyczna skuteczność sprzętu drukowanego bardzo zależy od jakości wydruku, stopnia jego wypełnienia, szczelności połączeń elementów, jak i materiału, z którego wykonamy membranę.

Podstawowy cel badania, jakim było udowodnienie, że stetoskop skonstruowany za 3 USD może być porównywalny z takim z półki cenowej w okolicach 150 USD, został osiągnięty. Nie oznacza to wcale, że lekarze zaczną masowo szukać oszczędności w druku 3D i rurkach silikonowych – profesjonalne sprzęty odznaczają się nie tylko dobrą jakością dźwięku ogólnie, ale też są na również wyposażone m.in. w lejek, dwie membrany na głowicy, z czego jedna ma rozmiar odpowiedni dla dzieci, a druga dla dorosłych, czy membranę dwutonową, dzięki której osłuchujemy niskie bądź wysokie tony w zależności od potrzeb. Mimo wszystko, żadna z tych funkcji nie ma większego znaczenia, gdy mamy wybór tylko między stetoskopem drukowanym w 3D, a brakiem stetoskopu w ogóle.

Loubani, pomysłodawca druku 3D stetoskopów w strefach objętych wojną, obecnie pracujący w szpitalnym oddziale ratunkowym w London Health Sciences Centre w Ontario, uzyskał tytuł profesora nadzwyczajnego w Schulich School of Medicine & Dentistry w Uniwersytecie Zachodniego Ontario. Glia Free Medical Hardware Project pracuje również nad innymi sprzętami, poszerzając zasoby dostępnej na licencji open source biblioteki sprzętów medycznych.

Źródło: publikacja źródłowa via 3dprint.com

Klaudia Misztal
Studentka kierunku lekarskiego. Od kilku lat pośrednio związana z branżą FDM. Wbrew pozorom, pisze nie tylko o druku 3D w medycynie.

    Comments are closed.

    You may also like