W pierwszych latach istnienia Thingiverse jednymi z najbardziej rzucających się w oczy projektów były modele przygotowywane przez niejakiego Dizingofa. Fraktalowe i koralowe kształty doskonale ilustrowały to, co wyłącznie drukarki 3D są w stanie wytworzyć. Dzisiaj każdy może w ciągu paru minut stworzyć swojego koralowca przy pomocy serwisu Voronator.

Kto kojarzy woronoje, ręka w górę! Te puste w środku obiekty, przypominające morskie koralowce, których ściany boczne zbudowane są wyłącznie z organicznie wyglądających siatek, są niespotykane w masowej produkcji. Robiły furorę, wzbudzały wręcz podziw dla pomysłowości i drobiazgowości autora. Wiele z projektów było przykładami na zastosowanie matematycznych algorytmów w modelach 3D. Koralowe „woronoje” wymagały jednak zazwyczaj sporego nakładu pracy ręcznej.

Procedura tworzenia woronoja wymagała operacji na kilku warstwach w pliku graficznym 3D i cierpliwego klikania w kolejne punkty, które miały tworzyć komórkową siatkę koralowca. Innymi słowy, godzinka klikania minimum. Na początek. Potem należało odpowiednio połączyć poszczególne punkty liniami, po czym powstałą siatkę parę razy przepuścić przez odpowiednie filtry.

Teraz, dzięki serwisowi automatycznej woronoizacji, możemy zaoszczędzić sporo czasu przy projektowaniu koralowca. Wystarczy wgrać swój plik, odczekać chwilę i ściągnąć wersję voronoi. Serwis przyjmuje pliki w różnych formatach, jest wszystko co niedźwiedzie lubią najbardziej, m.in. stl, obj, dae i 3ds. Przerobiony projekt jest do ściągnięcia w formacie ply, ale łatwo go zmienić na inny np. przy pomocy Meshlab. Na przyład modele widoczne w tym artykule zostały przygotowane przy użyciu Meshlab i Sculptris.

Co prawda drukowanie takiej siatki to niezłe wyzwanie dla oprogramowania wytwarzającego podpory i dla samego drukarza, który potem te podpory usuwa. Jednak nie takie rzeczy robi się dla mocarnego wydruku, na widok którego wszystkim kopara opadnie.

Do Świąt już może być za mało czasu żeby zdążyć wydrukować bardziej spektakularnego woronoja, ale może na coś małego jeszcze nie za późno? Pochwalcie się na profilu facebookowym CD3D co fajnego zaprojektowaliście albo wydrukowaliście. Wesołego drukowania przed i po Świętach oraz w Nowym Roku!

Bartosz Kuczyński
Tłumacz, wykładowca i wydawca gier dydaktycznych w firmie Luderis. Zwęszył potencjał drukarek 3D w 2012 roku i od tego czasu wytrwale kibicuje tej technologii.

    Comments are closed.

    You may also like