Takie rzeczy tylko w Holandii… Zamiast wydruku 3D – wyślij pocztą drukarkę 3D, która wydrukuje go w trakcie dostawy!

Podczas budowy własnej drukarki 3D bardzo istotne jest postaranie się o to, aby rama składanej przez nas drukarki 3D była odpowiednio sztywna. Zły dobór ramy odbije się później na jakości naszych wydruków w postaci widocznych przesunięć warstwy czy też nierównych linii. Z tego samego powodu zaleca się ustawienie drukarki 3D na stabilnym podłożu oraz nie poruszaniu jej podczas pracy.

Firma Amazon wpadła ostatnio na pomysł polegający na dostarczaniu autami drukarek 3D w trakcie ich pracy, dla zwiększenia efektywności dostaw. Koncepcja ta spodobał się Jorisowi van Tubergen – holenderskiemu ekspertowi od druku 3D, ściśle współpracującemu z firmą Ultimaker.

Joris słynie ze swojej pomysłowości i nie raz pokazywał, że druk 3D można wykorzystać w zupełnie inny, niekonwencjonalny sposób. Do jego projektów należy między innymi przeróbka drukarki Ultimaker Original do modelu Unlimited Z Axis, który gwarantuje trójwymiarowy wydruk obiektów o praktycznie dowolnej wysokości. Więcej ciekawych rozwiązań Jorisa można znaleźć na jego stronie: www.rooiejoris.nl.

Tym razem Joris zdecydował się na zupełnie inny eksperyment –  zaprojektował drukowaną w 3D trąbkę. Drukarkę Ultimaker 2, na której drukowany był model instrumentu, zapakował w lekko zmodyfikowane, ale odpowiadające standardom pudełko transportowe, uruchomił wydruk i… wysłał pracującą drukarkę do jednego z najbardziej znanych holenderskich trębaczy – Erica Vloeimansa.

Zadania tego podjęła się holenderska poczta narodowa PostNL – operator, który dziennie obsługuje ponad pół miliona paczek wszelkich możliwych rozmiarów i wag co wymaga ogromnej infrastruktury i doskonałej logistyki. Nikt nie traktował paczki w nadzwyczajny sposób. Na filmie widać, że kilkukrotnie spadła ona z niewielkiej wysokości i była obijana w trakcie transportu.

Paczka dotarła do Erica. Po jej rozpakowaniu, zdjął ze stołu drukarki 3D elementy trąbki, które złożył, a następnie zagrał na niej. Dla artysty zdumiewająca była jakość instrumentu oraz jego brzmienie. Joris van Tubergen skomentował swój eksperyment: „Dźwięk jest tak niewiarygodny, że wiele osób nie wierzy, że jest to prawdziwy dźwięk z trąbki wydrukowanej na drukarce 3D!”.

Ciekawe, jak wyglądałaby realizacja podobnego zlecenia Pocztą Polską?

Źródło: www.get3d.pl